Piekło-niebo

Слайд 2

Jednak człowiek ów nie zorientował się, że opuścił już ten świat

Jednak człowiek ów nie zorientował się, że opuścił już ten
świat i

podjął na nowo wędrówkę ze swymi towarzyszami.

Czasami umarli potrzebują trochę czasu, by uświadomić sobie nową
sytuacje.

...Człowiek, koń i pies wspinali się mozolnie po zboczu,

byli zlani potem i umierali z pragnienia, bo słońce grzało niemiłosiernie.

Слайд 3

Na zakręcie dostrzegli wspaniałą bramę całą z marmuru, prowadzącą - na

Na zakręcie dostrzegli wspaniałą bramę całą z marmuru, prowadzącą - na
wyłożony

bryłami złota plac, gdzie biło źródło krystalicznie
czystej wody.

Wędrowiec zwrócił się do strażnika pilnującego
wejścia.
-Witaj !
-Witaj, wędrowcze !
-Powiedz mi, cóż to za piękne miejsce ?

Слайд 4

-To niebo -Jakie to szczęście, że trafiliśmy do nieba ! Jesteśmy

-To niebo
-Jakie to szczęście, że trafiliśmy do nieba ! Jesteśmy bardzo

spragnieni.
-Możesz wejść i napić się do woli- odrzekł strażnik, wskazując źródło.

-Mój koń i pies także są spragnieni.
-Bardzo mi przykro, ale tutaj zwierzęta nie mają prawa wstępu.

Слайд 5

Wędrowcowi bardzo chciało się pić, ale nie zamierzał opuszczać w biedzie

Wędrowcowi bardzo chciało się pić, ale nie zamierzał opuszczać
w biedzie

swoich przyjaciół.

Z żalem podziękował strażnikowi i ruszyli w dalszą drogę.

Слайд 6

Wspinali się jeszcze bardzo długo i całkowicie już wyczerpani dotarli do

Wspinali się jeszcze bardzo długo i całkowicie już wyczerpani
dotarli do

starych, zniszczonych
wrót prowadzących ku polnej drodze wysadzanej drzewami.

W cieniu nieopodal leżał człowiek z głową przykrytą kapeluszem.

Witaj- odezwał się wędrowiec.

Слайд 7

Wyrwany ze snu mężczyzna skinął tylko głową . Wyrwany ze snu

Wyrwany ze snu mężczyzna skinął tylko głową .

Wyrwany ze snu

mężczyzna skinął tylko głową .

-Umieramy z pragnienia, ja, mój koń i mój pies.

-Pośród tych skał znajdziecie źródło. Możecie tam pić do woli.

Слайд 8

Kiedy już wszyscy ugasili pragnienie, wędrowiec podziękował nieznajomemu. Kiedy już wszyscy

Kiedy już wszyscy ugasili pragnienie, wędrowiec podziękował
nieznajomemu.

Kiedy już wszyscy ugasili

pragnienie, wędrowiec podziękował
nieznajomemu.

-Wracajcie tu kiedy tylko przyjdzie wam na to ochota.

Powiedz mi, jak nazywa się to miejsce.

-Niebo.

-Niebo ? Przecież strażnik marmurowej bramy powiedział,
że niebo jest tam !